Kubuś Miśkowiec

Historia Kubusia

Jakub Miśkowiec, Węglówka (powiat myślenicki)

Kubuś ma 4 latka. Do pierwszego roku życia rozwijał się prawidłowo. Gdy miał roczek przeszedł zapalenie mózgu i od tamtej pory zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Dostaje bardzo bolesne ataki przypominające ataki padaczkowe, które są coraz częstsze i mocniejsze, nawet 40 na dobę! Spowodowały one znaczne cofnięcie się Kubusia w rozwoju – przestał mówić, jeść samodzielnie i korzystać z toalety. Wymaga całodobowej opieki. Ma też problemy z równowagą i samodzielnym chodzeniem oraz niedowład prawej rączki.

Od kilku lat rodzice próbują znaleźć przyczynę stanu Kubusia. Większość badań musieli zrobić prywatnie. Został przebadany neurologicznie, lecz lekarze nie znaleźli przyczyny ataków. Żadne leczenie nie pomaga, a stan Kubusia dalej się pogarsza. W związku z przyjmowaniem dużej ilości mocnych leków cierpi także na problemy gastrologiczne (nadżerkowe zapalenie żołądka i problemy z jelitami).

Jest bardzo dzielny mimo wielkiego bólu jaki musi codziennie znosić. Bliscy bardzo by chcieli aby Kubuś przestał tak cierpieć i mógł cieszyć się dzieciństwem jak inne dzieci i bawić ze swoją siostrzyczką. Rodzice są przy nim i wspierają go jak tylko mogą, ale brakuje im już sił i funduszy na dalsze badania, rehabilitację i leczenie.

Planowane jest wykonanie panelu badań metabolicznych, ponowienie badań genetycznych, konsultacja on-line z kliniką w Niemczech. Koszt dalszych działań w poszukiwaniu przyczyn poważnego stanu Kubusia to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Systematyczna rehabilitacja, która pomoże zahamować cofanie się Kubusia w rozwoju to dalsze kilka tysięcy miesięcznie.