Bartłomiej Plata

Historia Bartłomieja

Bartuś (Przyszowa, powiat limanowski) urodził się 15 kwietnia 2012 r. w 26 tygodniu ciąży. Ważył zaledwie 840 g. W 10-punktowej skali Apgar jego stan w pierwszej minucie życia oceniono na 1. W kolejnych minutach, po podaniu adrenaliny i zaintubowaniu Bartusia, ocena wzrosła do 4 pkt. Zdiagnozowano dziecięce porażenie mózgowe w wyniku skrajnego wcześniactwa, ciężkiej zamartwicy urodzeniowej i późniejszych bardzo poważnych powikłań.

Na Oddziale Intensywnej Terapii spędził 6 miesięcy. Walczył o życie… Po trzech miesiącach zaczął samodzielnie oddychać, chociaż ciągle był wspomagany tlenem. Przebył masywne krwawienia dokomorowe III i IV stopnia, zapalenie opon mózgowych i wytworzenie się ropnia śródmózgowego, co wymagało założenia Zbiornika Rickhama. Przeszedł również zabieg laserogoagulacji siatkówki.
Dalsza diagnostyka wykazała niedowład połowiczy spastyczny lewostronny. Koniecznością stała się codzienna rehabilitacja całego ciała. Bartek jest także pod stałą opieką neurochirurga, neurologa, kardiologa, laryngologa, okulisty i ortopedy. Ma skrócenie lewej kończyny dolnej z zanikami mięśni uda i podudzia. Na początku różnica była rzędu 5 mm, teraz to już 4 cm i ciągle się pogłębia, prowadząc do wykrzywienia sylwetki i deformacji kręgosłupa.

Bartek miał przejść operację lewej nóżki. Bez niej stan chłopca będzie się stale pogarszał. Operacja zaplanowana na lipiec 2021 r. nie doszła do skutku, ponieważ okazało się, że jego biodro jest w tak złym stanie, że wymagało operacji w pierwszej kolejności.

Teraz najważniejsza jest REHABILITACJA która jest Bartkowi bardzo potrzebna do w miarę samodzielnego funkcjonowania. Bartek na co dzień korzysta z zabiegów fizjoterapeutycznych, rehabilitacji w wodzie, codziennie stoi na pionizatorze, który ma pomóc w wypracowaniu prawidłowej postawy ciała, wspomaga rozwój stawu biodrowego, zapobiega wystąpieniu przykurczy i deformacji w obrębie kończyn dolnych i miednicy. Dwa razy w tygodniu Bartek ma odpłatne zajęcia w szkole integracyjnej, która zapewnia również rehabilitację podczas pobytu.

Bartek nigdy się nie poddał. Jest pogodnym chłopcem i dzielnie walczy o swoje zdrowie. Pomóżmy Bartkowi uzyskać sprawność, by mógł cieszyć się życiem, jak jego rówieśnicy.